piątek, 1 lutego 2013

Wizyta u Neurologa

Dziś Natalka miała wizytę u Neurologa. To cała wyprawa - do Torunia.  Natalka  bardzo lubi Panią Doktor. Zresztą nie tylko Ona. Jest to lekarz z powołania. Ma czas porozmawiać. Jest dokładna i przede wszystkim potrafi doradzić jak prowadzić leczenie dziecka pod każdym względem. Wypyta o każdą dziedzinę, nie tylko nieurologiczną. 
Dziś przepisała Natalce nowy - stary lek, Baclofen . Brała go kiedyś jak była malutka, nie wiadomo czy będzie dobrze go teraz tolerować. Zmniejsza napięcie mięśniowe co ułatwi ćwiczenia i przyspieszy rozciągniecie przykurczy. Dostała również zalecenie brania Nootropilu  w trybie ciągłym, a nie jak do tej pory w razie potrzeby. Dodatkowo mamy jeszcze brać Body-max co drugi dzień. Obydwa leki mają pomóc lepszej pracy mózgu. Ostatnio bowiem Natalka ma duże problemy z koncentracją i pamięcią, co nie ułatwia  nauki. Mam obserwować  reakcje Natalki na leki i w razie potrzeby dzwonić do Pani Doktor.

Dobrze, że Tata był z nami. Dzięki temu Natalka zdążyła na ostatnią lekcję, na której miała test z Angielskiego. Ciężko jest nadrobić jak opuszcza się sprawdziany. Przynajmniej to mamy załatwione, a czy pozytywnie okaże się ja Pani odda testy :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz