czwartek, 7 lutego 2013

Jak ryba w wodzie

Natalka ze względu na ograniczenia ruchowe nie ma wielkiego wyboru jeśli chodzi dziedzinę sportu dla siebie. Mamy jednak, tam gdzieś u góry chody i otworzono u nas basen. Natalka bała się na początku wody. Rozpoczęliśmy jednak pierwsze lekcje pływania w trybie indywidualnym. Pod pieczą Pani Marzenki Natalka nie tylko oswoiła się z wodą ale również nauczyła się nurkować i pływać na małym basenie. Pierwszy kurs 20-godzinny zaliczyła. Poszliśmy więc za ciosem i zapisaliśmy ja na drugi kurs. Podszlifowała nabyte umiejętności niestety nie była wstanie nauczyć się więcej. Natalka ukończyła drugi kurs z dyplomem.
Dopiero na turnusie w październiku 2012 w Ośrodku 12 Dębów w Zaździerzu Natalka poznała co to jest przyjemność z pływania. Trafiła pod oko Kamili, która się z nią nie patyczkowała.  Pod koniec turnusu Natalka przepływała 10 długości basenu bez pomocy i długich odpoczynków. Opanowała do perfekcji swój styl żabki. Nurkowanie na głębokość 150 cm  było dobrą zabawą. Natalka miło wspomina pracę - zabawę z Kamilką. A dzięki cioci Agnieszce mamy uwiecznione igraszki pod wodą.




Obecnie regularnie Natalka chodzi na basen. Nie ma problemu z wejściem na basen sportowy. A nogi same pracują.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz