wtorek, 23 lipca 2013

Wspomnienia z turnusu

Po powrocie do domu Natalka odpoczywa. Ostatnie dwa dni turnusu były już bardzo męczące.  Ale to końcu dwa tygodnie wyczerpującej pracy więc miała już prawo być zmęczona.
Natalka miała 4 godziny ćwiczeń dziennie, nawet w sobotę.
Zaczynała codziennie o 8 rano 1,5 godzinnymi ćwiczeniami na "sali", czyli ćwiczenia indywidualne. Ćwiczenia dobierane są do potrzeb i możliwości dziecka.  Natalka ćwiczyła z wujkiem Danielem. W tym roku Natalka ćwiczyła bardziej świadomie. Nie zagadywała, wykonywała wszystkie ćwiczenia sumiennie. I może właśnie dlatego była była taka zmęczona.
Z wujkiem Danielem  Natalka wykonywała ćwiczenia:
* wzmacniające siłę mięśni
* równoważne
* koordynacji wzrokowo-ruchowej
* naprzemienności
* popraiwiające wydolność krążeniowo-oddechową
* ćw. chodu na bieżni
* PIR
Wszystkie te ćwiczenia wykonywała w kombinezonie Thera Suit.




Nauka chodu przy kulach ma pomóc Natalce przy dłuższych trasach.




Natalkę "przyklejono" do maty a wujek próbuje ją oderwać.


A tutaj na odwrót, wujek przeszkadza w przyklejeniu :)

Już wiem kto będzie teraz u nas w dom wieszał pranie :)










I tak było co dziennie przez dwa tygodnie.






sobota, 6 lipca 2013

Przygotowania do turnusu

Natalka zakończyła rok szkolny. Ten rok był dość ciężki jeśli chodzi o naukę. Mimo to, do domu wróciła z nagrodą:)
Tydzień odpoczywała, a teraz znów  pora wziąć się do pracy ale tym razem bardziej fizycznej. W tej chwili szykuje sobie rzeczy, które zabierze ze sobą do ośrodka rehabilitacji. Jedziemy jak co roku w wakacje do Małego Gacna, do Neuronu. Cenimy profesjonalizm terapeutów, którzy prowadzą  z Natalką zajęcia od kilku lat. Ciężka praca się opłaca, teraz Natalka ma bardzo dużo do nadrobienia. Turnus planowany na ferie nam nie wypalił. Mimo rehabilitacji domowej dużo gorzej chodzi. Pojawiły się przykurcze w kolanach. 
Pokładam dużo nadziei, że wujkowi Danielowi uda się doprowadzić Natalkę do stanu sprzed roku. 

czwartek, 27 czerwca 2013

Urodziny w Marzycielskiej Poczcie :)

26 czerwca Natalka skończyła 10 lat. Dzięki Przyjaciołom z Marzycielskiej Poczty Natalka dostała mnóstwo życzeń. Życzenie  przesłano tradycyjnie, za pomocą Poczty Polskiej, jak i na forum MP. Bardzo wszystkim dziękujemy za pamięć. Dostawanie listów i kartek to naprawdę fajna sprawa. 
List od Sylwii, Kamila i Olusia.
Życzymy udanego pobytu nad morzem :)
Trochę śmieszne zdjęcie ale czy wszystkie musza być idealne :) 


Życzenia od Mikołaja Szczepańskiego z Poznania

Z Gdyni jedne z najdłuższych życzeń od Magdaleny i Pawła

Moc życzeń od Kasi i Agnieszki

Słodki misiu z kwiatkami od Pani Eli

Kartka od Huberta Hałaburdzin z mnóstwem atrakcji

Życzenia od Marysi Michalskiej z Poznania

Liścik z życzeniami od Marysi 


Karteczka od Sonii z Poznania

Karteczka i naklejki-niespodzianki od Magdy Urban

Życzenia od Jasia, Wiktora i Dominika

Karteczka od Julki


Karteczka od Maćka

Karteczka od Pawła

karteczka od Kuby

Karteczki od uczniów klasy II, ze szkoły z Rybnika

Karteczka od Olafa z rodziną

Karteczka od Kingi z Poznania

Karteczka od Marysi ze Stargardu Szczecińskiego

Karteczki z Pikniku Rodzinnego z Wrocławia od
Michała i Teodora

Kartka od Marcinka i jego rodziny

Karteczka od Amelki Suszczyk

Karteczka od Julki Bernaciak z Poznania

Większość tych karteczek przyszło w ciągu dwóch dni.
Podziękowania należą się wszystkim, którzy rysowali, pisali, naklejali, wycinali, składali, adresowali i wrzucali do skrzynek pocztowych lub zanosili do okienka pocztowego. 
Tyle zachodu dla sprawienia przyjemności Natalce. 
Jesteście wielcy :)


niedziela, 16 czerwca 2013

Pielgrzymka do Świnic Warckich

Od 10 lat dzieci pierwszokomunijne  z naszej parafii pielgrzymują do miejsca narodzin i chrztu Św. Faustyny. Tegoroczna pielgrzymka przypadła 11 czerwca. Wyruszyliśmy o 8 rano. Do Świnic mamy ok 100 km. Podróż trwała ok. 1,5 godz. Wysiedliśmy przy domu, w którym urodziła się Helena Kowalska w Głogowcu. Dzieci mogły obejrzeć  w jakich warunkach żyła. 
Z domu rodzinnego dzieci wyruszyły z relikwiami  Św. Faustyny do kościoła w Świnicach Warckich.

Dzieci było dość dużo, kilkanaście parafii z diecezji włocławskiej, ok 2500 pielgrzymów.

Przy kościele w Świnicach  została odprawiona msza św. polowa przez  biskupa włocławskiego ks. bp Wiesława Meringa.


Po mszy św. dzieci miały możliwość zrobienia pamiątkowego zdjęcia z Ks. bp .

Natalka dostąpiła szczególnego zaszczytu i mogła zrobić sobie zdjęcie sama z Ks. bp.


Był nawet czas na chwilę zabawy.


Droga powrotna minęła dzieciom bardzo szybko. O godz 15 odmówiły z ks. Mariuszem koronkę do miłosierdzia bożego. Później zaczęły śpiewać pieśni. W pierwszej kolejności te, których uczyły się do I komunii. Gdy brakło repertuaru zaśpiewały nawet kilka kolęd.